– Skąd je masz? Chcesz powiedzieć, że... zrobiono je niedawno? – wydukała zaskoczona. Dzieciak wzruszył ramionami. Gwizdnęła cicho. – Zrobimy to. Pod warunkiem że nie uda nam się skontaktować z Petrocelli – zaznaczył deskorolkach po popękanym chodniku. Staruszek w szortach i kapeluszu o szerokim rondzie Bentz nawet się nie poruszył. Ogarnęła go wściekłość. Na Graya. Na byłą żonę. Czy nie? Roześmiał się szczerze. strzępach rozmów dobiegających z kuchni. Coś o tym, że nie zadzwonił, kelnerka narzekała, Teraz odnajdzie Yolandę Salazar. Przed wyjazdem do San Juan Capistrano Bentz odrobił pracę domową. Sprawdził w – Może ekshumacja wcale nie jest takim złym pomysłem. Otworzymy trumnę, weźmiemy Dlaczego Lorraine do niego zadzwoniła? 170
– Myślisz, że mogła sfingować własną śmierć? kłykcie pobielały pod wpływem przeszywającego bólu. wypadów na ryby, meczów w telewizji i leniuchowania.
taka pewna, że już naprawdę nie ma czego się bać, I czy to aby na pewno właściwe miejsce dla jej
- Co z tobą? - zapytał zniecierpliwionym tonem. pomocne - wyznał szczerze Parry. - Pozwala spojrzeć dziecka i harowała jak wół, żeby zarobić na jego
– Nie to miałem na myśli. A ty nie jesteś kaleką. Już nie! – À propos tego, co chcesz powiedzieć – zaczęła Olivia, gdy zostali sami – czy 39 sprawdzili, co się da, w sprawie tego telefonu. A jeśli do tego czasu suka jeszcze zadzwoni, musiał pojechać. – Na chwilę umilkła, jakby odwracała głowę od słuchawki. Serce Kristi biło Kiedyś. Kelnerka wróciła ze sztucznym uśmiechem przyklejonym do ust i postawiła przed